Po nitce do play off

Śląsk pokonał Politechnikę (76:63) w pierwszym meczu drugiej rundy i mocno rozpędzony zbliża się do play off. Trójkolorowi mają trzy punkty przewagi nad kolejną Kotwicą Kołobrzeg, przed nimi mnóstwo spotkań z przeciętniakami i raczej pewny awans dalej, bo nic złego zdarzyć się nie może
 

O nic przy pustych trybunach...?

Dlaczego na niespełna trzy godziny przed meczem Śląska z Politechniką do kupienia w internecie jest ponad 2000 biletów?

Bo większość kibiców to show już widziała.
Bo to strata czasu.
Bo poziom rywalizacji będzie za niski i nie zagwarantuje emocji.
Bo sam Ponitka to za mało.
Bo system rozgrywek sprawił, że kibice będą świadkami meczu o nic.
Bo takie zawody usypiają, a większość nie zamierza przespać sobotniego wieczoru.

 

Plusy dodatnie i plusy ujemne polskiego żużla (część 2/2)

No i umarła. Władzie polskiego żużla kolejny raz wycofały się ze swojego pomysłu i dały klubom kary w zawieszeniu na dwa lata. Czyli nikt nie będzie na minusie. Ot, takie plusy dodatnie i plusy ujemne polskiego żużla. Niby wyższa matematyka, a i tak suma daje zero na starcie. Jak się nie obrócisz-dupa z tyłu. I tak powinno być, bo to naturalna sprawa. I bardzo dobrze się stało, bo nie można zmieniać zasad w czasie gry.
Redaktor Czekański jest zwolennikiem pomysłu karania zespołów punktami ujemnymi. Powołuje się przy tym na przepisy dyscyplinarne sportu żużlowego, a dokładnie na artykuł 306, punkt 21.

 

Plusy dodatnie i plusy ujemne polskiego żużla (część 1/2)


Po zakończeniu sezonu 2011 władze polskiego żużla straszyły kluby, że jeśli jakaś drużyna nie wypłaci zaległości swoim zawodnikom i nie dopnie budżetu do 30. listopada, to nie przystąpi w roku 2012 do rozgrywek ekstraligowych. Normalnie strach się bać.
Wszystkie kluby aż zatrzęsły się w posadach, a prezesi zaczęli wyrzucać z kieszeni drobniaki na stół i liczyć ile im jeszcze brakuje, bo każdy grosz był na wagę złota. 

 

Śląsk Wrocław Vs Ezoteryczny Poznań 81:77

Mecz z Basketem miał być niedzielnym piknikiem i formalnością. Pisałem o tym starciu kilka dni temu:

O wynik we Wrocławiu jestem spokojny. Po jednostronnym i dramatycznie nudnym meczu WKS pokona Basket Poznań i będzie czekać na doniesienia z Zielonej Góry. I tam może być problem, bo jeśli Kotwica pokaże taką koszykówkę, jak w poniedziałek w Orbicie, to Śląsk o awansie do TOP 5 może zapomnieć. 

Ale koszykarze z Poznania mieli inne plany i napisali meczowy scenariusz, którego nikt się chyba nie spodziewał.  Strasznie mnie tym samym ośmieszyli, bo wyszedłem w cytowanym poście na pajaca, który nie docenił rywala i nie potrafi przewidzieć wyniku starcia między drużynami, które w tabeli dzieli spora przepaść. Ale to nie jest największy problem. Gorzej, że goście z Wielkopolski prawie ośmieszyli WKS.

 

Wrocławskie gry uliczne

Śląsk nie składa broni i walczy do końca o bezpośredni awans do play off. Po wysokiej wygranej z Polpharmą (93:68) przed tygodniem, przyszedł czas na rozgromienie Kotwicy Kołobrzeg (82:60). To był wygrany, ale najsłabszy mecz Śląska na jakim byłem w tym sezonie.

 

Podsumowanie konkursu na Blog Roku 2011

Nie udało się awansować do kolejnej rundy. Gratuluję konkurencji, czyli:
K. Napiórkowskiej,W. Szapielowi i Ojcu Leonowi. Szczegóły tutaj http://www.blogroku.pl/kategorie/profesjonalne,64,kategoria.html .

Można powiedzieć, że niby rywale z tej samej kategorii, ale jakby z innej...parafii.

Podsumowując - armulatomasz.blogspot.com awansował do najlepszej dziesiątki w kategorii Profesjonalne wybranej z 248 zgłoszonych blogów.

Za wsparcie i pomoc wszystkim bardzo dziękuję.