List Janowskiego do kibiców Sparty

Maciej Janowski przesłał list do redakcji portalu Sportowefakty.pl, w którym dziękuje wrocławskim kibicom za doping i wsparcie przez ostatnie lata.
Treść poniżej:


"Oddając szacunek moim wiernym kibicom, którzy wspierali mnie przez ostatnie lata, a zwłaszcza kibicom skupionym wokół Stowarzyszenia Kibiców Sparty Wrocław "Spartanie", pragnę poinformować o przyczynach, które miały wpływ na moją decyzję odejścia z klubu. Nieodzownym elementem uprawiania sportu jest konieczność ciągłego rozwoju, a więc zmiana otoczenia i próba zmierzenia się z nowymi wyzwaniami. Muszę przyznać, że decyzja, którą podjąłem nie była łatwa, wierzę jednak, iż na obecnym etapie mojej kariery żużlowej powinna zostać podjęta. Nie bez znaczenia dla mnie była również podpowiedź bardziej doświadczonych zawodników, z których zdaniem bardzo się liczę.


Chcę z całego
serca podziękować kibicom Sparty za okazane mi ogromne wsparcie i wspaniały doping przez wszystkie sezony, w których reprezentowałem barwy WTS-u. Wrocławianinem zawsze byłem, jestem i będę. Wrocław to moje miasto. Tutaj się urodziłem, wychowałem i nauczyłem jeździć na żużlu. To tu mogłem cieszyć się z dopingu najwspanialszych kibiców żużla.
Zawsze staram się profesjonalnie podchodzić do sportu, który uprawiam, ale poza ogromną pasją, z jaką podchodzę do żużla, jest jeszcze ta druga strona pełna przepisów ekonomicznych i prawnych, które trzeba mieć na uwadze podejmując określone decyzje. To ta druga strona sportu zmusza nas zawodników do traktowania żużla jako zawodu i często mimo wielkich chęci nie pozostawia miejsca na sentymenty.

Jeżeli chodzi o moje bliskie relacje z teamem Hancocka, to nigdy nie ukrywałem swojej wdzięczności czy podziwu dla Grega. Jest on dla mnie nie tylko mentorem i wzorem żużlowca, ale przede wszystkim przyjacielem i niezwykłym człowiekiem. Będę nadal korzystał z jego rad i wsparcia jego teamu w nadziei, że w przyszłości będzie mi dane osiągnąć podobne sukcesy jak On i cieszyć się równie wielkim szacunkiem wśród wszystkich kibiców żużla.


Dziękuję tym kibicom Sparty, którzy choć czują się rozgoryczeni, szanują moje prawo do wyboru żużlowej drogi. Mam nadzieję, że ta droga zaprowadzi mnie kiedyś znowu do mojego macierzystego klubu, do którego wrócę jako lepszy zawodnik.

Pragnę podziękować także działaczom WTS-u Wrocław z Panią Prokurent Krystyną Kloc na czele oraz sponsorom, a w szczególności firmie Betard i 123drukuj.pl za okazaną pomoc i wsparcie.
Z niecierpliwością oczekuję rywalizacji w przyszłym sezonie i mam nadzieję, iż swoją postawą zasłużę na uznanie rywali z toru i kibiców."

Z wyrazami szacunku

Maciej Janowski 

(źródło: sportowefakty.pl)


---Armuła komentuje---


Grunt to odejść z klasą i nie palić za sobą mostów. Nie każdy to potrafi. Szkoda tylko, że nie wszyscy kibice potrafią pewne decyzje zrozumieć. Ale o tym już była mowa, więc nie mam nic do dodania poza tym co TUTAJ napisane.
 

0 comments:

Prześlij komentarz