Wójcik z numerem jeden w drafcie!

Z numerem jeden w książkowym drafcie sportowym w 2014 roku wybieram... Adama Wójcika i Jacka Antczaka, czyli Rzut bardzo osobisty. Podchodziłem do tej książki, jak do jeża, czyli z dużym dystansem. Obchodziłem ją szerokim łukiem i wielokrotnie w Empiku dzieliło mnie od niej jakieś 6 metrów i 75 centymetrów. Gdzieś tam była w zasięgu...
Czytaj więcej
 

Bileciki do kontroli, czyli...

marzenia frajera o tym, żeby było jak przed laty Wts.pl donosi, że ruszyła sprzedaż biletów na mecze Sparty. To będzie dość specyficzny sezon. Wszystkie mecze w pierwszej rundzie odbędą się we Wrocławiu z powodu remontu Stadionu Olimpijskiego. To już chyba ostatnia szansa dla tego obiektu. Dziękujmy za World Games 2017. Gdyby nie ta...
Czytaj więcej
 

Prezent na święta

Śląsk znów wygrywa u siebie. Wygrałem i ja. I nie ukrywam, że obstawiłem kilka wyników i skupiałem się na wynikach z innych parkietów, bo we Wrocławiu po drugiej kwarcie było już nudno.    Weszło :) Wszystko stało się jasne, a jedyną niewiadomą było to, czy Śląsk przekroczy barierę stu punktów. Było blisko. Skończyło się 100-75....
Czytaj więcej
 

Trzej przyjaciele z boiska

Tydzień temu zakończyły się Wrocławskie Targi Dobrych Książek. Oferta wydawców była spora, ale moją uwagę przyciągnęła przede wszystkim promocja książki Jacka Antczaka Adam Wójcik – rzut bardzo osobisty. Autor zaprosił na spotkanie oczywiście Wójcika, a także Macieja Zielińskiego i Dominika Tomczyka, którzy podobno przewijają się regularnie...
Czytaj więcej
 

Koszykarski poker

Chciałbym napisać, że wybrałem się we wtorek z kolegami na mecz Śląska do Orbity, ale to by było za dużo powiedziane. Co prawda wynik został zapisany, punkty w tabeli też rozdane, lecz to nie był mecz. To był co najwyżej sparing punktowany między Śląskiem i chłopakami z podwórka, co grają raczej w streetball'a przy trzepaku, a za kosz służy...
Czytaj więcej
 

Mamy swoje Cardiff!

Żużel w stolicy! To nie żart. Niszowy sport popularny w mniejszych miastach wchodzi na salony. I to bez kompleksów rozpycha się łokciami na największy salon sportowy Polski, czyli Stadion Narodowy.    Mamy swoje Cardiff!  Kiedy ogłoszono decyzję, że Grand Prix odbędzie się w stolicy, to chyba mało kto się spodziewał, że...
Czytaj więcej
 

Słodko-gorzki smak zwycięstwa

Mamy 7-0! Taki bilans meczowy ostatni raz widzieliśmy we Wrocławiu 14 lat temu.Niby przed meczem z Polskim Cukrem Toruń to Śląsk był faworytem, ale kto myślał, że Toruń przyjedzie do Wrocławia, żeby położyć się na parkiecie i dać się lać wrocławianom, ten musiał być nieźle zaskoczony. Cukier nie przyjechał słodzić Śląskowi, a raczej chciał...
Czytaj więcej
 

Nie ma potwora z Loch Ness!

Co za widok! ...
Czytaj więcej