Zaczęło się! Pogoda sprzyja, więc nadszedł czas, aby sprawdzić, czy kilometry przejechane w zimie w domu zaprocentują. Test wypadł pozytywnie.Forma rośnie. Do pierwszego startu w Sobótce jeszcze 43 dni.Widzimy ten wyścig z Marcinem pozytywnie. Nie jedziemy po zwycięstwo, ale wstydu nie będzie. Rekordy życiowe padną i to jest najważniejsze. Dziś skok na trzecie miejsce na odcinku w Żórawinie. Jak na końcówkę lutego wynik znakomity.
Najważniejsze, że dopisuje pogoda. I pogoda ducha :)
|
Padł rekord prędkości. I pod górkę i na prostej... |
|
Jest podium wśród sprinterów w Żórawinie :) |
Gratuluje pasji i zawziętości:) udanego poprawiania kondycji:)
OdpowiedzUsuń