A drugi to zapowiedź filmu Adama Kulewitza Czarnoślad:
Patrzę na te produkcje i mam wrażenie, że oglądam dwa horrory klasy B a nie zawody sportowe. Upadki, dramaty i muzyka jak w Teksańskiej masakrze piłą mechaniczną. To nie polepsza wizerunku żużla. W tym sporcie zdarza się wiele tragedii, ale bez przesady. Nie jesteśmy świadkami corridy w każdą niedzielę podczas sezonu żużlowego w naszym kraju.
Czy ktoś wreszcie pokaże na ekranie jasną stronę czarnego sportu...?
0 comments:
Prześlij komentarz